Lato to czas na aktywność tak niebezpiecznego szkodnika jak amerykański biały motyl. Zapewne każdy widział drzewa i krzewy, które amerykański motyl zamienił w ciągłe kokony pajęczyn. Jeśli nie pomożesz w porę roślinie okupowanej przez agresywnego Amerykanina, z pewnością umrze.
Motyl amerykański (Hyphantria cunea) to wyjątkowo żarłoczny szkodnik, w jego menu znajduje się ponad dwieście różnych drzew i krzewów, ale wśród tych owadów szczególnie popularne są morwy.

Posłuchaj artykułu

Biały motyl amerykański - opis

Te motyle poruszają się w nocy, bardzo szybko i na duże odległości, więc mają niewielu naturalnych wrogów. Gąsienica białego motyla amerykańskiego jest brązowa, aksamitna, z czarnymi plamami na całym ciele, puszysta. Poczwarki szkodników zimują w korze drzew, w łodygach suchych roślin, pod grudkami ziemi, a nawet w pomieszczeniach! Jednym słowem zimy, nawet przy silnych mrozach, nie są straszne dla tego szkodnika.

Motyle pojawiają się wiosną, w okresie kwitnienia drzew owocowych. W maju-czerwcu aktywnie składają jaja, a po kilku tygodniach z jaj pojawiają się gąsienice, które dosłownie pożerają liściastą część drzewa w ciągu zaledwie kilku godzin. Gąsienice żyją w koloniach - są to właśnie „gniazda” pajęczyn, które widzimy na drzewach dotkniętych przez szkodnika. Przez 40, a nawet 50 dni gąsienice niszczą wszystko na swojej drodze i dopiero wtedy przepoczwarzają się. Już w lipcu pojawia się kolejne pokolenie motyli, samice drugiego kolana są jeszcze bardziej płodne: jeden osobnik składa 2500 jaj! Gąsienice drugiego pokolenia zjadają drzewa do jesieni.

Jak sobie radzić z białym motylem amerykańskim

Zniszcz liście, na których motyl złożył jaja. Bardzo łatwo jest znaleźć takie „liście inkubatora”: ciemnieją i zwijają się.

Gąsienice najlepiej niszczyć w nocy lub po deszczu, gdy szkodniki zbierają się w grupach.

Jeśli zdecydujesz się walczyć z białym amerykańskim motylem za pomocą chemikaliów, oto ich lista: Chlorophos, Entobacterin, Sevin, Rogor S, Dursban 480, Karate 050EC, Pirinex 40.

Ludowe metody radzenia sobie z motylem

Oto osobiście sprawdzona metoda radzenia sobie z gąsienicami białego motyla amerykańskiego: potrzebujesz dużych beczek lub innych dużych pojemników. Umieść beczki pod dotkniętym drzewem w odległości 10 cm od siebie. Wlej wodę do beczek, na krawędzi każdej beczki umieść kawałki gumowych węży o długości około półtora metra. W upalne dni gąsienice są przyciągane przez wilgoć w beczkach, aw poszukiwaniu przytulnego miejsca do przepoczwarzenia gąsienice wpełzają do węży i ​​zamieniają się tam w poczwarkę w ciągu kilku dni.

Twoim zadaniem jest wypłukanie gąsienic z węży i ​​zniszczenie ich. Z mojego doświadczenia: w ciągu kilku dni w jednym takim wężu zbiera się kilkadziesiąt szkodników o różnym stopniu dojrzałości.

Zeszłego lata, używając tej metody, zebrałem tysiące gąsienic i poczwarek na mojej stronie i użyłem tylko trzech beczek!

Chcę też podzielić się przepisem, który polecił mi mój dziadek. Musisz zawiesić trzy litrowe słoiki na drzewie, w połowie wypełnione kwasem - pułapkami na szkodniki. Musisz zawiesić puszki, aby wygodnie było je regularnie usuwać, łapać i niszczyć gąsienice złapane na przynętę.

Popularne Wiadomości